EN

23.11.2004 Wersja do druku

Dobra passa Czopa

Tak znakomitych recenzji nie miał już dawno żaden aktor w Łodzi. Po premierze "Śmierci komiwojażera" pisano m.in. o fenemenalnej kreacji aktorskiej - sylwetka IRENEUSZA CZOPA.

Ireneusz Czop należy do najlepszych aktorów z pokolenia trzydziestolatków i to nie tylko w Łodzi. Łódzcy telewidzowie glądają go w serialu .Sprawa na dziś" (dziennikarz Piotr), a ogólnopolska widownia zna go z serialu "Samo życie" (chłopak głównej bohaterki Agnieszki). Niedawno, znakomicie zaprezentował się w serialu "Gliny" (kapitan Stępień). W najnowszej premierze Teatru im. Stefana Jaracza, "Śmierć komiwojażera", gra Biffa, jedną z głównych postaci, syna tytułowego bohatera, tworząc obok Bronisława Wrocławskiego i Sambora Czarnoty, najwyrazistszą, najbardziej dynamiczną i przekonywającą postać tej nieco już archaicznej sztuki, na szczęście na nowo i współcześnie odczytanej przez wielce utalentowanego perfekcjonistę, reżysera Jacka Orłowskiego. Rewelacyjny, fenomenalny... Tak znakomitych recenzji nie miał już dawno żaden aktor w Łodzi ("rewelacyjny partner", "porywająca rola", "fenomenalna kreacja aktorska", .jego gra to wirtuozowsk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wirtuozowski popis

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 272/20.11

Autor:

Bohdan Gadomski

Data:

23.11.2004

Realizacje repertuarowe