EN

21.10.2008 Wersja do druku

Rzecz o Jazonie, czyli o niczym

"We are Camera/Rzecz o Jazonie" w reż. Krzysztofa Minkowskiego w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Pisze Piotr Bogdańskiw Nowych Wiadomościach Wałbrzyskich.

Z propozycji dolnośląskich teatrów wybór padł na spektakl Krzysztofa Minkowskiego w teatrze Jeleniogórskim pt. "We ara camera - rzecz o Jazonie". Wybór okazał się chybiony. Niestety Teatr Jeleniogórski kontynuuje marsz ku artystycznej pustce. Kolejny krok ku przepaści wykonał Krzysztof Minkowski. Do niedawna absolwent studiów aktorskich i teatrologicznych postanowił zadebiutować w Polsce dramatem Fritza Katera. Pisarz przedstawił tragiczne losy rodziny, w której Ernst (Bogusław Siwko) mąż, ojciec dwójki dzieci, uznany biolog jest jednocześnie szpiegiem politycznym. Autor książki pokazuje jak ciągła ucieczka powoduje konflikty małżeńskie i brak odpowiedniego wychowania dzieci - Sonii (Anna Ludwicka) i Mirco (Marcin Pempuś). Rzecz dzieje się w okresie ponad dwudziestu lat między rokiem 1969 a 1992. Fabuła zatem wydaje się intrygująca wręcz sensacyjno - kryminalna. Szkoda tylko, że Minkowski nie potrafił jej wykorzystać. W pogoni za gadżetami

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rzecz o Jazonie, czyli o niczym

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowe Wiadomości Wałbrzyskie online/20.10

Autor:

Piotr Bogdański

Data:

21.10.2008

Realizacje repertuarowe