EN

13.10.2008 Wersja do druku

Ambitnie i aktualnie na Pradze

- Postaramy się wprowadzić do naszego repertuaru kilka przedstawień opartych na przedwojennych warszawskich piosenkach. Chcielibyśmy stworzyć spektakl, w którym na nowo zacznie rozbrzmiewać akordeon, przyśpiewki znane z podwórek lat 20 - mówi ADRIAN PERDJON, dyrektor naczelny Teatru Praskiego w Warszawie.

Teatr Praski już działa, jednak nadal trwają prace nad jego własną siedzibą. Znana jest już dokładna lokalizacja - ulica Kępna 6, budynek dawnej fabryki zabawek. O planach przebudowy budynku, własnym teatrze na Pradze i planach repertuarowych opowiadają założyciele Teatru Praskiego w rozmowie z Magdaleną Zaliwską. Najpierw była Grupa Teatralna Między Słowami, to ona stanowiła zalążek Teatru Praskiego. Pani wymyśliła jej nazwę. Jakie były kolejne etapy powstawania sceny przy Kępnej 6, w Warszawie? Monika Gruda: Wszystko zaczęło się od rosyjskiej kawiarni "Skamiejka". Jej właścicielka Tamara Rochmińska, zaproponowała mojemu koledze - Rafałowi Wołyniakowi, abyśmy zorganizowali dla jej gości wieczór artystyczny oparty na rosyjskiej poezji. Ponieważ wystrój kawiarni przypominał rosyjski salonik, postanowiliśmy wystawić w niej jednoaktówkę Czechowa "Niedźwiedź". Do współpracy zaprosiliśmy Marcina Kwaśnego, który podjął się ta

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ambitnie i aktualnie na Pradze

Źródło:

Materiał nadesłany

www.polskieradio.pl/08.10

Autor:

Magdalena Zaliwska

Data:

13.10.2008