EN

17.09.2008 Wersja do druku

Puk, puk Czy tu off?

III Hajdpark. Praski Przegląd Teatralny podsumowuje Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

Coraz łatwiej się pomylić, grupy offowe grają tzw. klasyczny repertuar albo sztuki bez mała dobrze skrojone, teatry repertuarowe ukrywają swoją tożsamość i próbują zach-off-ywać się jak offy. O co tu chodzi? Najkrócej mówiąc - o przetrwanie. Kalkulacja jest taka: teatr dramatyczny umarł (tylko referuję tok myślenia, ale nie podzielam) i trzeba gwałtownie szukać sposobów, aby widza przytrzymać, odzyskać i pozyskać. Zwłaszcza młodego. Stąd zwrot do rozmaitego pochodzenia przedrzeźniania i wyolbrzymiania. Postmodernizm już nie wystarcza, teraz pora na neosurrealizm, camp, neoekspresjonizm, teatr faktu, etnoteatr. Stąd poszukiwania na obrzeżach, próba zagarniania przez teatr sposobów i technik należących do innych sztuk (film, wideo, internet). Słowem nowości - by nie powiedzieć nowinek - potrząsać kwiatem! Oto droga, którą należy podążać. Nie samym spektaklem teatr żyje Jak iść, którędy i po co, od trzech lat próbuje powiedzieć pra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Puk, puk Czy tu off?

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 38/21.09

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

17.09.2008