EN

3.11.2004 Wersja do druku

Nowy aktor w "Siemaszce"

Kiedyś byłem w Rzeszowie przejazdem i dostałem mandat. Pomyślałem - to nie jest najlepsze miasto. Ale gdy przyjechałem teraz do pracy, zobaczyłem Rynek
- i spodobało mi się - mówi DARIUSZ MATYS, nowy aktor w rzeszowskim Teatrze im. Wandy Siemaszkowej.

Zobaczymy go w sobotę w premierowym spektaklu " Kartoteka" Tadeusza Róiewicza w reżyserii Julii Wernio Dariusz Matys pochodzi z Białegostoku, ale wybrał studia na PWST w Krakowie. Ukończył je zaledwie przed rokiem i już znalazł zatrudnienie w teatrze. - Znajomi z mojego roku pracują w różnych zawodach, czekając na życiową szansę, jakąś wymarzoną rolę. Ja przez rok żyłem z grania w różnych teatrach, ale przyszedł czas. żeby się ustatkować. Mam żonę i dwumiesięcznego syna Filipa. Muszę zapewnić im stabilizację - tłumaczy. Do rzeszowskiego teatru trafił za namową Jacka Bunscha, byłego dyrektora artystycznego "Siemaszki". - Moje życie cały czas się zmienia. Kiedyś Kraków istniał tylko na mapie pogody, potem spędziłem w nim kilka lat życia. Nigdy nie pomyślałbym też, że znajdę się w Rzeszowie. Nie wiem, jak długo tu zostanę. Pewnie dopóki praca tu będzie mi sprawiała satysfakcję - wyjaśnia. Nie marzy o konkretnej roli. Wc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chciałem zagrać Wiedźmina

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza -Rzeszów nr 258

Autor:

MZ

Data:

03.11.2004