EN

24.06.2008 Wersja do druku

Tragedia w Dramatycznym

"Lulu na moście" w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Tomasz Mościcki w Newsweeku Polska.

Adaptacja filmowego scenariusza "Lulu na moście" Paula Austera to niewypał. To, co było siłą filmu Austera: tajemnica, przenikanie się świata realnego z halucynacją - w reżyserii Agnieszki Glińskiej sprowadziło się do opowieści o tym, jak się kręci film ze średniej klasy aktorami. Niestety, opowieści poważnie szwankującej formalnie. Gdy na scenę jako szalona reżyserka wkracza Joanna Szczepkowska, natychmiast niknie reszta zespołu, zostaje solowy popis gwiazdy, niczym w przedstawieniu teatralnym sprzed 120 lat. W cień chowa się Patrycja Soliman, grająca Celię, czyli tytułową Lulu, znika świetna młoda aktorka Dominika Kluźniak. Marcin Dorociński gra Izzy'ego Maurera, saksofonistę, który stracił jedno płuco. Przejął się zadaniem tak dalece, że grał, jakby nie miał i tego drugiego. To osiągnięcie - przez dwie godziny mówić tak, by widz nic nie usłyszał. Tragedia.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tragedia w Dramatycznym

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 26/29.06.

Autor:

Tomasz Mościcki

Data:

24.06.2008

Realizacje repertuarowe