EN

2.11.2004 Wersja do druku

Kraków. Jubileusz Opery

13 października minęło pięćdziesiąt lat nieprzerwanej pracy krakowskiej sceny muzycznej, choć ten gatunek sztuki muzycznej ma w Krakowie blisko trzechsetletnią tradycję.

Z jubileuszowych obchodów najważniejsze było niewątpliwie wbudowanie kamienia węgielnego pod pierwszy w dziejach Krakowa gmach operowy. To wydarzenie nasunęło mi kilka pytań. Czy inwestycja przebiegać będzie pomyślnie? Kiedy zostanie ukończona? Czy nowy teatr dostanie należyte, nowoczesne wyposażenie, chyba droższe niż sam gmach? I pytanie podstawowe: co na tej nowej scenie będzie się działo? Kto będzie dbał o jej artystyczny poziom, jakie będzie miał ku temu siły i środki? Mimo iż murów jeszcze nie widać, najwyższy czas, by szukać na te pytania odpowiedzi. Okazać się bowiem może, że data rozpoczęcia pracy w nowym gmachu jest bliższa niż nam się wydaje. A wtedy nic już nie będzie tak jak dzisiaj. Będzie można, a nawet będzie trzeba, codziennie grać. Ilość spektakli operowych nie będzie już bowiem ograniczona dostępem do sceny. Potrzebny będzie większy chór, większy balet itp., itd. Skończą się lata walki, ale też wiecznej i wiel

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jubileusz Opery

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 257

Autor:

Anna Woźniakowska

Data:

02.11.2004

Wątki tematyczne