EN

16.05.2008 Wersja do druku

Portret Sebastiana Majewskiego

Spełnia się jako szef autorskiej awangardowej formacji Scena Witkacego, jednak od czasu do czasu jego nazwisko możemy zobaczyć także na plakatach teatrów instytucjonalnych - sylwetka SEBASTIANA MAJEWSKIEGO, reżysera oraz zastępcy dyrektora Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu.

Tydzień temu w wałbrzyskim Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu zrealizował pierwszy odcinek pionierskiej telenoweli teatralnej "Z rodziny Iglaków" o pięcioosobowej rodzinie, która przeprowadza się z Wałbrzycha do Wrocławia. Czasem sam także grywa na scenie, ale przede wszystkim jest reżyserem, a od lutego także zastępcą dyrektora Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Pierwszą rolę zagrał na podwórku. Zanim na jego rodzinnym wrocławskim Nowym Dworze wyrosło blokowisko, kilkuletni Sebastian Majewski wcielał się tam w Janka Kosa z "Czterech pancernych". Miał monopol na tę rolę, i to nie tylko dlatego, że jak Janek miał blond czuprynę. Przede wszystkim jego dziadkowie nosili nazwisko Gajos, więc mały Sebastian wmówił rówieśnikom, że Janusz Gajos, odtwórca roli Janka, to jego prawdziwy wuj. Z czasów nowodworskich pamięta jeszcze smak babek z piasku, które jadł w czasie zabaw w dom, i opowieści zasłyszane w dzieciństwie od dorosłych. Społe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sebastian Majewski

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 114

Autor:

Katarzyna Kamińska

Data:

16.05.2008