EN

25.04.2008 Wersja do druku

Teatr Kamienica - mury pełne dobrej energii

Entuzjazm kamienicy przy al. Solidarności 93 udziela się nie tylko jej mieszkańcom. - W tych murach jest dobra energia - uważa znany aktor Krzysztof Kolberger. - Od początku podziwiam determinację Emiliana i mieszkańców. Będę pierwszą osobą, która mu pogratuluje, kiedy ruszy scena - pisze Natalia Bet w Życiu Warszawy.

- Od początku rozmawialiśmy z ludźmi. Mówiliśmy, że będzie brudno i bardzo głośno. Oni naprawdę przeszli tu katorgę. A bez nich byśmy nie istnieli - mówi o sąsiadach teatru Kamienica Justyna Sieńczyłło, żona Emiliana Kamińskiego. Kiedy sześć lat temu Emilian Kamiński, aktor i pomysłodawca teatru Kamienica, wszedł do budynku przy al. Solidarności 93, zastał walące się ściany, śnieg po kolana i dziurę w ziemi. Trudno było wtedy uwierzyć, że tu będzie teatr. Poznali się dzięki sztuce Ale Kamienica to nie tylko znany aktor, ale też ludzie, którzy mieszkają w budynku. - Bez nich byśmy nie istnieli - tak o sąsiadach z Woli mówi Justyna Sieńczyłło, aktorka, a prywatnie żona Kamińskiego. - Kiedy tu się pojawiliśmy, wiedzieliśmy, że jesteśmy tylko gośćmi. Bo pojawienie się w rym miejscu teatru wiązało się z rewolucją. I to nie zawsze przyjemną. - Uczciwie mówiliśmy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Kamienica - mury pełne dobrej energii

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 98

Autor:

Natalia Bet

Data:

25.04.2008