EN

25.04.2008 Wersja do druku

Warszawa. "Szałaputki" w Baju

Szałaputki są dzielne. Myszka też się nie boi. W pojedynkę za słabi, ale silni we troje - śpiewają nieopierzone urwisy z bajki dla najmłodszych widzów. Spektakl, poza dobrą zabawą, niesie też pouczające przesłanie. Premiera w Teatrze Baj w sobotę 26 kwietnia.

Na kolorowym, przytulnym podwórku mieszkają z Mamą-Kwoką tytułowe Szałaputki: wesołe, ciekawskie, ale i niesforne kurczaki. Bardzo chcą się dowiedzieć, co jest za ogrodzeniem, chociaż mama przestrzega je przed Lisem. Osobnik ten, szczycący się przepięknym rudym ogonem, jest postrachem okolicznych kurników. Uwielbia drób... jako obiadowe danie. Małe urwisy nie chcą jednak dostrzec zagrożenia. Nietrudno więc przewidzieć, co się stanie, gdy Kwoka na moment spuści z nich czujne spojrzenie. Uciekające kurczaki Lis zadziała szybko i skutecznie, a pewny siebie Szałaputek znajdzie się w potrzasku. Na szczęście mali bohaterowie nie tylko łobuzują. Potrafią też być dzielni. Szałaputkowi z pomocą przyjdzie rezolutna siostrzyczka i przyjacielska Myszka. Zgodnie z mottem przewijającym się w piosence: "W pojedynkę za słabi, ale silni we troje", bohaterowie umkną z pułapki i jeszcze dadzą nauczkę Lisowi. - Historia "Szałaputków" jest bar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ich troje i podstępny Lis

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 98 - Warszawski Informator Rzeczpospolitej

Autor:

Joanna Gajda-Zadworna

Data:

25.04.2008

Realizacje repertuarowe