EN

17.04.2008 Wersja do druku

Oniryczny "Ślub" w gabinecie luster

"Ślub" w reż. Waldemara Zawodzińskiego w Teatrze im. Jaracza w łodzi na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych Klasyka Polska. Pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.

Łódzkie przedstawienie Zawodzińskiego to dzieło oryginalne, dojrzałe i skończone. "Ślub" Gombrowicza jest piekielnie trudny i zawsze stanowi potężne wyzwanie dla inscenizatora Waldemar Zawodziński, reżyser i scenograf w jednej osobie, wyszedł z tej próby zwycięsko. W klaustrofobicznie ciasnej przestrzeni zbudowanej z pleksi i lustrzanych tafli zgromadził tylko głównych bohaterów dramatu. Dwór zredukował do niemych i nagich postaci statystów, podtrzymywanych przy życiu przez medyczną aparaturę. Kluczowe dla inscenizacji są słowa Pijaka (jednego z wcieleń Henryka) - że nowoczesny człowiek rozumie, iż wszystko jest niestałe i że stwarza się tylko między jednym a drugim człowiekiem. "Ślub" z Teatru Jaracza w Łodzi jest oniryczną opowieścią o poszukiwaniu własnej tożsamości - odpowiedzi na pytanie, kim jestem, przez człowieka dotkniętego dziejową katastrofą, która trwa Ta dramatyczna walka o formę toczy się na pograniczu jawy i snu, natura

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Oniryczny "Ślub" w gabinecie luster

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybuna Opolska Nr 91/

Autor:

Iwona Kłopocka

Data:

17.04.2008

Realizacje repertuarowe
Festiwale