EN

1.04.2008 Wersja do druku

Warszawa. Finał projektu "Gorzkie żale".

Dziś w Centralnym Basenie Artystycznym odbędzie się finałowy koncert projektu "Gorzkie żale".

ŻW: Dziś w Centralnym Basenie Artystycznym odbędzie się finałowy koncert projektu "Gorzkie żale". Czy będzie to rodzaj podsumowania całego cyklu? Marek Pasieczny, reżyser: Motywem przewodnim "Gorzkich żalów" było pytanie: czy sztuka przygotowuje człowieka na śmierć? Niezależnie od tego, jaka jest ostateczna odpowiedź, podczas koncertu chcemy powiedzieć "Do zobaczenia w raju". Jeśli człowiek wierzy, że istnieje inny świat, łatwiej mu na niego czekać. Nie dajemy widzom racjonalnego, intelektualnego przesłania. Chcemy, żeby przyszli i poczuli muzykę, poezję oraz metaforę w niej zawartą. Usłyszymy fragmenty książki Arturo Mariego, fotografa Jana Pawła II. - Mówią o wyjątkowych chwilach, jakich był świadkiem. Opisał momenty, które zrobiły na nim największe wrażenie. Tytułowa opowieść to historia 28-latka, który umiera. Podczas audiencji dziękuje papieżowi za spotkanie, mówiąc "Do zobaczenia w raju". Teksty przeczytają Agata Buzek,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Marek Pasieczny: łatwiej czekać na śmierć, wierząc, że jest inny świat

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 77 - Życie Warszawy

Autor:

Julia Rzemek

Data:

01.04.2008

Festiwale