EN

28.03.2008 Wersja do druku

Borys Szyc teraz jako Józef K.

- Poczucie winy to najbardziej destrukcyjna emocja. Każdy z nas nosi w sobie coś takiego. Problem leży w tym, czy dajemy się temu pochłonąć, czy umiemy sobie poradzić - mówi BORYS SZYC przed premierą "Procesu" w Teatrze Współczesnym w Warszawie.

Po mocnym debiucie teatralnym w "Bambini di Praga" wciągnęło go kino i telewizja. "Symetria", "Vinci" czy serial "Oficer" dały mu szeroką publiczność i obecność na pierwszych stronach gazet. Teraz Borys Szyc ma przed sobą duże wyzwanie teatralne - Józef K. Główną rolę w "Procesie" Franza Kafki zagra w spektaklu Macieja Englerta w Teatrze Współczesnym. Premiera już w sobotę 29 marca. Izabela Szymańska: Kiedy dowiedziałam się, że ty grasz Józefa K., to pomyślałam, że to może być spektakl o osaczeniu medialnym. Borys Szyc: A to bardzo ciekawe. Bohaterem gazet był Józef K. z piosenki Republiki. Ale jego historia kojarzy mi się też z twoją obecnością w mediach. Do Józefa K. panowie z komisji śledczej przyszli w dniu 30. urodzin. Ciebie w dniu 29 urodzin zaskoczył TVN. - (śmiech) Tak. Jadłem śniadanie w knajpie, a tu nagle: kamera, tort, a na ulicy stoi koń - wiele lat jeździłem konno, więc dziennikarka chciała, żebym spró

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Borys Szyc teraz jako Józef K.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 74

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

28.03.2008

Realizacje repertuarowe