EN

17.03.2008 Wersja do druku

Łódź. Zelnik jako Don Juan

- Z pewnością nie jest Casanovą, czyli mitem uwodziciela. Nie ma z nim nic wspólnego! Jego oczarowanie kobietami wynika z zachwytu dla świata - mówi o postaci Don Juana Marcin Jarnuszkiewicz, reżyser spektaklu "Don Juan" w Teatrze Nowym. W roli głównej - dyrektor Nowego Jerzy Zelnik (na zdjęciu).

- Śmierć Don Juana to koniec pewnej epoki. Koniec arystokracji i arystokratyczności w ogóle. Koniec świata pewnych wartości. Świata, w którym człowiek stawał wobec losu, miał misje w świecie i w społeczeństwie, brał za coś odpowiedzialność - mówi reżyser - Don Juan czuje się "wyższy" od innych ludzi i nie kryje tego. Idzie swoją drogą. Płaci za to ogromną cenę, ale ma wolność. Takich ludzi już nie ma. Na najnowszą premierę Teatr Nowy zaprasza w Dzień Teatru, 27 marca. *** Marcin Jarnuszkiewicz Scenograf i reżyser teatralny. Urodził się w 1947 roku. W 1973 roku ukończył Wydział Architektury Wnętrz warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Później studiował na Wydziale Reżyserii PWST w Warszawie pod kierunkiem profesora Bohdana Korzeniewskiego. Dyplom uzyskał w 1981 roku. W teatrze debiutował w 1974 roku. Przygotował scenografię do słynnego, kontrowersyjnego i przez wielu wówczas uważanego za obrazoburczy, spektaklu "Balladyny" w in

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Informacja własna

Data:

17.03.2008

Realizacje repertuarowe