EN

6.02.1955 Wersja do druku

Proszę państwa do Łaźni

W roku 1930 a w trzy­nastym Rewolucji nad widownią mos­kiewskiego teatru, gdzie wystawiona by­ła "Łaźnia" Włodzi­mierza Majakowskiego, rozwieszono wierszowane hasła i epigramaty napisane przez autora sztuki - je­dnej z tych rzadkich sztuk, które może naprawdę zdolne są mieć wpływ zbawienny na ludzkie skłon­ności, dając przy tym widzowi ra­dość obcowania ze świetnym, we­sołym, szlachetnym umysłem, ra­dość uczestniczenia w jego walce, Oto jedno z tych haseł: Niektórzy powiadają: "Sztuka w sam raz, lecz niezrozumiała dla szerokich mas". Porzućcie tę pychę i te pańskie fochy! Masy mają rozum też nie od macochy. Ćwierć wieku mija nie tylko od napisania tej sztuki i fraszki, lecz również od samobójczej śmierci Majakowskiego. Ale dla dobrej sa­tyry istnieje tylko jedna śmierć - śmierć trafionego celnie przeciwni­ka. Majakowski zwyciężył, "Łaź­nia" musiała wrócić na sceny radzieckie, jest od roku z rosn�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Proszę państwa do Łaźni

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Kultura

Autor:

Jerzy Pomianowski

Data:

06.02.1955

Realizacje repertuarowe