EN

16.10.1956 Wersja do druku

Jaki Hamlet?

Cokolwiek by się nie powiedziało o "Ham­lecie" i jakkolwiek by się go zagrało - nigdy nie będzie to ostatnim słowem na temat genialnego dzieła dramatycznego. Zawsze znajdą się jakieś inne określenia, in­ne interpretacje sceniczne, niż te, które zoba­czyliśmy na scenie wczoraj, przedwczoraj, dziesięć lat temu. "Każdemu to, co mu się podoba" - gotów byłbym umieścić to zda­nie na każdym programie, każdego przedsta­wienia "Hamleta". Każdy bowiem znajdzie dla siebie coś w tym dramacie przy najbar­dziej skrajnych jednoznacznych insceniza­cjach, a skróty tekstu, choćby najbardziej ra­dykalne, nigdy nie zgubią wielości proble­mów i bogactwa dramatycznego wielkiego dzieła. A może w tym właśnie leży genialność "Hamleta"? W tym, że jest to niezwykle złożony utwór z równą siłą wzruszający człon­ka królewskiego dworu w wieku XVII i listo­nosza roznoszącego "Przyjaciółkę", pracow­nika KW i mieszkańca przedmieść londyń­skich odwied

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jaki Hamlet?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Lokalna Nr 247

Autor:

Olgierd Jędrzejczyk

Data:

16.10.1956

Realizacje repertuarowe