Marcin Krzyżanowski, były dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi opuścił areszt.
Krzyżanowski nie wróci za kratki, Filipczak posiedzi krócej Marcin Krzyżanowski, były dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi, podejrzany o wyłudzenie i przywłaszczenie pieniędzy z kasy opery, nie wróci za kratki - postanowił wczoraj Sąd Okręgowy w Łodzi. Decyzją Sądu Rejonowego, po wpłaceniu 40 tys. z! kaucji Krzyżanowski opuścił w Wigilię areszt przy ul. Smut- nej. Prokuratura Okręgowa, która uważa, że nadal powinien być w areszcie, odwołała się od tej decyzji, ale Sąd Okręgowy nie uwzględni! zażalenia. Także w grudniu Sąd Rejonowy przedłużył areszt do 3 kwietnia innemu podejrzanemu w tej sprawie -Tomaszowi Filipczakowi, producentowi filmowemu i byłemu dyrektorowi łódzkiego ośrodka TYP. Po zaża- leniu obrony, Sąd Okręgowy skrócił wczoraj ten okres do 29 lutego. Przypomnijmy: Krzyżanowski trafił do aresztu na początku lipca ubiegłego roku, a Filipczak - niespełna dwa tygodnie później. Prokuratura zarzuca im, że - razem z dwoma inn