EN

12.01.2008 Wersja do druku

Warszawa. Opera Narodowa bez dyrektora

Ryszard Karczykowski złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora artystycznego Opery Narodowej. To nie koniec perturbacji w teatrze - na przyszły sezon została przełożona lutowa premiera "Fausta" Gounoda w reżyserii Roberta Wilsona - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

- Nie jestem w stanie zrealizować wszystkich zamierzeń, zaczęły się one coraz bardziej rozmijać z planami dyrektora naczelnego - tak w rozmowie z "Rz" skomentował podjętą decyzję Ryszard Karczykowski. - Wybitny pedagog i równie wielki śpiewak nie zawsze sprawdza się na dyrektorskim stanowisku - ocenia z kolei sytuację dyrektor naczelny Opery Narodowej Janusz Pietkiewicz. - Ale rozstajemy się bez konfliktu, Ryszard Karczykowski doprowadzi do końca wszystkie zobowiązania związane z organizacją obecnego sezonu. Najdalej w ciągu miesiąca teatr będzie miał nowego szefa artystycznego, choć nie chcę jeszcze podawać nazwisk. Na pewno będzie to osoba z wykształceniem muzycznym. Dyrektorem artystycznym Ryszard Karczykowski został we wrześniu 2006 r., obecny sezon jest pierwszym, który mógł w pełni zaplanować. Szczegółowy program przedstawień zaprezentowany jesienią ub.r. po kilku miesiącach zaczął się zmieniać. Wypadła na przykład inscenizacja "Gwa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera Narodowa bez dyrektora

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 10

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

12.01.2008

Wątki tematyczne