EN

5.10.2004 Wersja do druku

Padnij na beczkę prochu

"Beczka prochu" i "Padnij" z Teatru Wybrzeże w Gdańsku na Jeleniogórskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze KH w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.

Jeleniogórskie Spotkania Teatralne minęły półmetek. Teatr Wybrzeże rozgrzał publiczność. - Mnie nie obchodzi wojna na Bałkanach - mówi młody człowiek. - Nie chcę, żeby ktoś ode mnie wymagał zajęcia stanowiska. Pacyfista został natychmiast zakrzyczany przez tych, którzy uważają, że teatr nie może chować głowy w piasek. Miałem wrażenie, że siedzę na beczce prochu i wystarczy iskierka, by kulturalni miłośnicy teatru skoczyli sobie do gardeł. Żywy teatr to jest taki, o którym się mówi. Wszystkie spektakle pojawiające się na spotkaniach mają jakąś zadrę. Po każdym spektaklu aktorzy i reżyserzy rozmawiają z publicznością. Słuchają komplementów i odpierają zarzuty. Temperaturę jeszcze mocniej podgrzał Teatr Wybrzeże z Gdańska, używając do dialogu z widzami Beczki prochu Dejana Dukovskiego pokazującej psychiczne kaleki, dla których ludzkie życie, godność, miłość nie ma żadnego znaczenia. Ten spektakl wyreżyserowała Graży

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Padnij na beczkę prochu

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 233/04.10.

Autor:

KH [Krzysztof Kucharski]

Data:

05.10.2004

Realizacje repertuarowe