EN

29.11.2007 Wersja do druku

Wyspiański społecznikiem był

Nazywano go geniuszem o renesansowej wszechstronności i niespotykanej wyobraźni. Stanisław Wyspiański żył krótko, ale zdążył zasłynąć jako wybitny malarz, grafik, twórca witraży i polichromii, dramaturg, kostiumolog, poeta To czym zajmował się artysta można by długo wymieniać. Jednak mniej znany jest jako społecznik i osoba, która zasłużyła się pracą w radzie miasta Krakowa - pisze Małgorzata Stuch w Gazecie Krakowskiej.

A tę właśnie część działalności wielkiego Stanisława docenili i uhonorowali radni. Wczoraj na uroczystej sesji podjęli uchwałę o nazwaniu sali obrad imieniem Stanisława Wyspiańskiego. Postaci artysty poświęcone były przemówienia zaproszonych gości. Na sesji była także Dorota Wyspiańska-Zapędowska, wnuczka Wyspiańskiego. - Łatwiej będzie pamiętać, że Wyspiański również był radnym naszego miasta - zauważa radny Jerzy Woźniakiewicz. Dokładnie 6 maja 1905 roku artysta został wybrany radnym na czteroletnią kadencję rady miasta. Pracował w sekcji szkolnej, komisji archiwalnej, w Komitecie Muzeum Narodowego oraz w Komitecie Muzeum Techniczno-Przemysłowego. Odegrał także ważną rolę w procesie ochrony zabytków. To właśnie na wniosek Wyspiańskiego powołana została komisja artystyczno-konserwatorska, w ramach której działał konserwator zabytków i plastyk miejski. Komisja nadzorowała całe budownictwo miejskie, zatwierdzała plan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wyspiański społecznikiem był

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 279

Autor:

Małgorzata Stuch

Data:

29.11.2007

Wątki tematyczne