EN

23.11.2007 Wersja do druku

Warszawa. Teatr jedzie do widza

Premierą "Moralności pani Dulskiej" rozpocznie za dwa tygodnie działalność Teatr Popularny. Dotrze do miejscowości, które nie mają scen.

Teatr Popularny nawiązuje do tradycji dawnych trup objazdowych. - To powrót do korzeni teatru - mówi Lena Szurmiej reżyserująca "Moralność pani Dulskiej". - W mniejszych miastach życie teatralne zamarło. Telewizja przejęła rolę teatru, ale nigdy nie zastąpi żywego przekazu i bezpośredniego kontaktu widza z aktorem. Teatr z dystansem traktuje rzeczywistość, dlatego zawsze mówi o niej ostrzej, lepiej i mądrzej niż media. Decyzję o powstaniu Popularnego podjął Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. Pomysłodawcą był Jan [Szymon - przyp. www.e-teatr.pl] Szurmiej, dyrektor warszawskiego Teatru Żydowskiego. Użyczył nowej instytucji siedziby i wsparcia techniczno-administracyjnego. To na scenie Teatru Żydowskiego odbywają się próby "Moralności pani Dulskiej". Ale, jak podkreśla koordynujący pracę Teatru Popularnego Lech Wojciechowski, na tym związki obu scen się kończą. - Zatrudniamy aktorów spoza Teatru Żydowskiego, zaproponujemy te

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr jedzie do widza

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 274 - Warszawa

Autor:

Julia Rzemek

Data:

23.11.2007

Realizacje repertuarowe