ŚWIADOMOŚĆ, że przystępuje się do pisania o czymś, co z całą pewnością jest wielkim wydarzeniem artystycznym, działa deprymująco. Ale trzeba o tym mówić: "Bloomusalem" w warszawskim Teatrze Ateneum (scena nocna - Atelier), w inscenizacji Jerzego {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#}. Niezwykłe to przedstawienie jest sceniczną transkrypcją XV epizodu "Ulissesa" Joyce'a, epizodu - jak wiadomo - udramatyzowanego już przez autora. Przeistaczanie się osób, niezliczone rzesze postaci, najfantastyczniejsze pomysły inscenizatorskie Joyce'a sprawiają, że jest to "dramat" całkowicie imaginacyjny. Zapewne Joyce posłużył się formą dramatyczną, aby jeszcze bardziej uwypuklić symultanizm (równoczesność) akcji oraz jej całkowite podporządkowanie wewnętrznej logice. Po epizod ten niejednokrotnie sięgał teatr. Przeróbka, nosząca tytuł "Bloom w nocnym mieście" obiegła sceny Londynu, Toronto i - ostatnio - Nowego Jorku. (Nie wspomina
Tytuł oryginalny
Nocne miasto
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 80