EN

25.07.1974 Wersja do druku

Bloomusalem

"Bloomusalem" w warszawskim Tea­trze Ateneum magnetyzuje teatroma­nów, wielbicieli Joyce'a, a także sporą liczbę snobów. Pierwsi szukają przeżyć teatralnych wysokiej próby, pamiętając przedstawienie "Ameryki", zrealizowa­ne przez tych samych twórców - Je­rzego {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#} (inscenizacja) i Stanisława {#os#969}Radwana{/#} (muzyka), którzy teraz filmują afisz "Bloomusalem". Czytelnicy "Ulissesa", rozchwytywane­go przed czterema laty z naszych księ­garń, przychodzą skonfrontować własne wrażenia, wyniesione z lektury z tea­tralną wizją jednej tylko części książki, EPIZODU XV. A wreszcie, ambicją wielu warszawian jest być na przedsta­wieniu "Ateneum-Atelier", odbywają­cym się o nietypowej porze: od dzie­siątej wieczorem (nie na darmo nowa scena nazywa się też "nocna"), na przedstawieniu, na które trzeba się specjalnie starać o bilet i zapłacić odpo­wiednio dużo (w kasie siedemdziesiąt złotych), na przedstawieniu, które

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bloomusalem

Źródło:

Materiał nadesłany

Odgłosy Nr 30

Autor:

Anna Krajewska-Wieczorek

Data:

25.07.1974

Realizacje repertuarowe