EN

1.11.2007 Wersja do druku

Teatr w MySpace

Teatr stawia w popularnym portalu randkowym MySpace pierwsze kroki. I jak przystało na alternatywne narzędzie promocji, jest to przede wszystkim teatr offowy. Historia lubi się powtarzać - polskie teatry są daleko w tyle w czepaniu korzyści z MySpace niż zachodnie. Tu prym wiedzie nurt fringe. Co ciekawe internetową przestrzeń eksploatują głównie festiwale, a nie samodzielne teatry - pisze Anna Obolewicz w portalu kulturalnym G-punkt.

Pewni Amerykanie stworzyli portal randkowy, mający ułatwić współczesnym, zabieganym singlom poznanie ich drugiej połówki. Na ów portal zaczęło logować się coraz więcej osób niezainteresowanych jedynie umawianiem się z ludźmi poznanymi w sieci, ale poszukujących starych znajomych albo ludzi o podobnych zainteresowaniach. Portal randkowy stał się społecznością internetową. Strona www.myspace.com/edfringe należy do Festival Fringe, będącego offową częścią festiwalu teatralnego, odbywającego się co roku w sierpniu w Edynburgu. Znajdziemy tu oprócz podstawowych informacji o festiwalu, długą listę muzycznych, filmowych i literackich inspiracji jego organizatorów (a właściwie zapewne kilku z nich, odpowiedzialnych za MySpace). Poza tym, oczywiście, zdjęcia i filmy z tegorocznego i ubiegłorocznego festiwalu oraz wpisy o charakterze bloga. Najciekawszy element tej wielofunkcyjnej internetowej przestrzeni to tzw. "przyjaciele". Juz w topie (czyli grupie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.g-punkt.pl/03.11

Autor:

Anna Obolewicz

Data:

01.11.2007