14 października 1904 - "Irena {#os#17750}Solska{/#} do Jerzego Żuławskiego, Lwów: "A premiera. Graliśmy jak szewcy. Skandal, skandal, skandal. Byłabym bita, tak byłam zła na nich i na siebie. Wiesz, kończę pierwszy akt, brawa były, no bo publiczność nigdy nie wie, co oklaskiwać, chciałam uciec ze sceny, zanim kurtynę podniosą, i urządziłam sobie niesłychany efekt - upadłam jak długa. Było wielkie a... a... a... Nie chciałam wyjść, publiczność się domagała i teraz nie wiem, za co miałam brawa: za grę, za "efekt" czy za to, że mi się nic nie stało.""
Źródło:
Materiał nadesłany
Kalendarz Teatralny 1989
Data:
14.10.1904