EN

3.12.1997 Wersja do druku

Fabryka osobników

Nie da się zaprzeczyć, że podob­nie jak na amerykańskie filmy akcji istnieje u nas zapotrzebo­wanie na musicale, a na jednych i na dru­gich można nieźle zarobić. Zarówno w filmie, jak i w nowoczesnej operetce, czyli musicalu, postępuje się u nas na dwa sposoby: próbując własnej produkcji, jak w wypadku "Metra", lub przy­swajając publiczności rzeczy już gotowe, czego przykładem jest amerykański mu­sical "Fame" (Sława). Został on zrealizo­wany wspólnie przez Teatr Powszechny w Radomiu i Teatr Komedia w Warsza­wie, gdzie można go teraz oglądać. Jest to wypełniona tańcem i śpiewem historia grupy studentów słynnej szkoły artystycznej w Nowym Jorku. Młodzi ludzie uczą się, spierają z profe­sorami, kochają. Młodzi są żądni powo­dzenia, pełni zapału, ciężko pracują w szkole. Jedna z bohaterek Carmen Diaz - dobra rola Denisy {#os#9855}Geislerovej{/#} - w pogoni za karierą umiera. Charakterystyczne, że ani ze sceny, ani z ust profesorów c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fabryka osobników

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Nr 281

Autor:

Anna Schiller

Data:

03.12.1997

Realizacje repertuarowe