W teatrze Rozmaitości dziś premiera spektaklu "Książę Myszkin" według powieści Fiodora Dostojewskiego "Idiota", w adaptacji i reżyserii Mikołaja Warianowa. Pod tym tajemniczym nazwiskiem nie kryje się nikt inny tylko Grzegorz {#os#13932}Jarzyna{/#}, znany już pod pseudonimami, takimi jak: Sylwia Torsh, Horst D'Albertis czy Grzegorz Horst. Według reżysera, pod nazwiskiem "Warianow" kryje się jakiś bunt, że w dzisiejszej rzeczywistości nie można zrealizować swoich marzeń. Tak jak w przypadku głównego bohatera sztuki - księcia Myszkina. - To utopista, który nie ma prawa żyć w realnym świecie - powiedział podczas próby do spektaklu reżyser. - Teraz kiedy pracuję nad tą powieścią, odczułem coś takiego jak pogodzenie się z losem. Myślę, że faktycznie musi być tak jak napisał Dostojewski - trzeba się pogodzić z tym, że nie wszystko uda się nam w życiu wykonać. "Książę Myszkin" to historia bohatera poszukującego prostoty i bez
Tytuł oryginalny
Droga od idiotyzmu do świętości
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy Nr 119