EN

18.09.2007 Wersja do druku

Lublin. "Chlip Hop" w Filharmonii

Filharmonia Lubelska zaprasza do krainy łagodności Magdy Umer i Andrzeja Poniedzielskiego, gwarantując 7 października wieczór niezwykły, pełen poetyckiego nastroju i jesiennej zadumy.

Przedstawienie ma przewrotny tytuł "Chlip Hop" [na zdjęciu] sugerujący coś w pół drogi pomiędzy hip-hopem z chlipaniem. To jedno z tych magicznych widowisk poetyckich, do których w dzisiejszej, dość prozaicznej rzeczywistości bardzo się tęskni. Umer, zwana przez Agnieszkę Osiecką Elfem Zielonookim i Poniedzielski, przypominający pełnego melancholii Pierrota, snują na scenie "historię o życiu niewesołą, choć pogodnie opowiedzianą", gdzie inteligencja i poczucie humoru doprawione zostały szczyptą melancholii. Para zatopiona w poezji próbuje znaleźć dla siebie azyl w świecie bezdusznej techniki. Flirtują przy komputerach, wykorzystując teksty Magdy Czapińskiej, Jeremiego Przybory, Wojciecha Młynarskiego i Andrzeja Poniedzielskiego. Są w spektaklu piosenki oraz pastisze światowych przebojów. Wszystko to stanowi spotkanie dwu języków, dwu światów. Wprowadzenie do języka poezji określeń komputerowych daje takie efekty jak np.: "Starość mus

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Flirt Umer i Poniedzielskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 218

Autor:

MG

Data:

18.09.2007