EN

10.09.2007 Wersja do druku

Spójrzmy na siebie z przymrużeniem oka

"Nieśmiały na dworze" w reż. Krzysztofa Rekowskiego w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Dorota Wodecka-Lasota w Gazecie Wyborczej - Opole.

Jeśli ma być zapowiedzią "Nieśmiały na dworze" całego sezonu artystycznego, to możemy być pewni, że przed teatrem i jego widzami kolejny bardzo dobry rok - pisze Dorota Wodecka-Lasota. Przyznaję, szłam jak na stracenie. Z obowiązku. 150 minut w teatrze po całym dniu w pracy wydawało się ponad moje siły. Spodziewałam się nudnej ramoty i nawet desperacko zrodziła się we mnie myśl, że jak będzie okropnie, to wyjdę na przerwie, o czym szczerze Czytelników poinformuję. Tyle że kiedy wyszłam, to byłam zachwycona, bo na koniec morderczego tygodnia mogłam uczestniczyć w rewelacyjnym spektaklu, który sprawił, że mimo depresyjnej aury zgodziłam się z Louisem Armstrongiem, iż świat jest rzeczywiście wspaniały. Historia jest prosta - na dwór księcia Arveru (Andrzej Jakubczyk) przybywa nieśmiały Mireno (Adam Ciołek). Książę ma dwie córki u progu zamążpójścia - Donię Magdalenę (Arleta Los-Pławszewska) i Donię Serafinę (Iwona Głowińska)

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spójrzmy na siebie z przymrużeniem oka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 211

Autor:

Dorota Wodecka-Lasota

Data:

10.09.2007

Realizacje repertuarowe