EN

29.08.2007 Wersja do druku

Kielce. Uratują portrety pisarzy na placu SDM

Zawodowi konserwatorzy za pieniądze miasta ratować mają portrety pisarzy z narożnych kamienic na kieleckim placu SDM. Przez pół wieku zdobiły one centrum miasta, teraz zostały po nich tylko pamięć i resztki tynków.

Wizerunki Jana Kochanowskiego, Mikołaja Reja [na zdjęciu], Henryka Sienkiewicza i Stefana Żeromskiego powstały jako dekoracyjny element architektoniczny w początkach lat 50. Są ciekawe, bo zrobiono je w technice sgraffito, co jest rzadkością nie tylko w Kielcach. Niestety, są w tragicznym stanie. Portret Żeromskiego odpadł całkowicie, Reja zachowały się tylko fragmenty, podobnie jest z wizerunkiem Sienkiewicza. W najlepszym stanie jest mistrz z Czarnolasu, ale tylko dlatego, że znajduje się na budynku Poczty Polskiej, która kilka lat temu remontowała swój budynek, a przy okazji sgraffito. Pozostałe budynki są własnością wspólnot mieszkaniowych, a tych nie stać na kosztowną rekonstrukcję portretów. Teraz na pomoc ruszyło miasto. - Zakończyliśmy remont ulicy Sienkiewicza, pracujemy nad uporządkowaniem na niej reklam, zachęcamy właścicieli do odnowienia elewacji, bo zależy nam, by deptak był salonem miasta. Dlatego nie możemy zostawić tej spra

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pisarze odzyskają twarz

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kielce nr 201

Autor:

Joanna Gergont

Data:

29.08.2007