EN

23.08.2007 Wersja do druku

Żywe oblicze teatru

XLII Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt w Szczecinie podsumowuje Witold Mrozek w Scenie.

Dwóch aktorów, trzy przenośne toalety typu toi-toi - a na scenie ponad trzydzieści postaci; tak najkrócej można by opisać spektakl Łukasza Witta-Michałowskiego "Kamienie w kieszeniach", laureata Grand Prix tegorocznego festiwalu Kontrapunkt w Szczecinie. Iście prestidigitatorski kunszt aktorów - Bartłomieja Kasprzykowskiego i Szymona Sędrowskiego - nadał nową, błyskotliwie komediową jakość raczej przeciętnemu tekstowi o problemach irlandzkich robotników, wykorzystywanych w charakterze statystów przez amerykańskiego reżysera. Zmiana postawy ciała, drobna modyfikacja kostiumu - podciągnięcie podkoszulka albo nałożenie czapki, inny sposób mówienia - wystarczają, by sugestywnie wprowadzić na scenę kolejnego bohatera. Elementy plastikowych kabin, np. rury, wystarczają tu za wszelkie potrzebne rekwizyty: w zależności od chwili stają się kamerą, laską, telefonem - atrybutem kolejnego z wcieleń Kasprzykowskiego lub Sędrowskiego, przybierających dzies

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Żywe oblicze teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Scena nr 3/08.2007

Autor:

Witold Mrozek

Data:

23.08.2007