Historię Słupskiego Chłopczyka, czyli znanego niegdyś w całej Europie serka camembert przenosi na scenę teatr Władca Lalek. Premiera przedstawienia w sobotę.

Spektakl pt. "Słupski Chłopczyk" [na zdjęciu - próba] to opowieść o chłopcu, którego ojciec prowadzi firmę produkującą serki. Niestety, wyroby nie sprzedają się najlepiej. Dlatego nasz bohater wyrusza w świat i tak szuka chętnych na słupski przysmak. Po drodze spotyka go wiele przygód. Trafia nawet do Paryża, gdzie serek zdobywa pierwszą nagrodę na międzynarodowych targach. - W tym roku obchodzimy dziesiątą rocznicę powstania naszego teatru. Szukaliśmy ciekawego pomysłu na spektakl - mówi Urszula Szydlik-Zielonka, współtwórca teatru Władca Lalek, aktorka i reżyserka przedstawienia. - W "Głosie Pomorza" rok temu przeczytałam o Słupskim Chłopczyku. Wspólnie z Przemysławem Laskowskim stwierdziliśmy, że doskonale nadaje się on na bohatera przedstawienia. Scenariusz i scenografię stworzył Przemysław Laskowski. Muzykę do przedstawienia napisał Przemysław Osiński. Jak zakończy się historia Słupskiego Chłopczyka? Odpowiedź na