EN

7.05.2004 Wersja do druku

Teatr. W Buffo. Panna Tutli Putli

Wprawdzie oficjalna premiera dopiero w przyszłym tygodniu, ale na nią na pewno nie będzie można się dostać. Powód? Tandem Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa wystawia w swoim teatrze kolejny hit - komedię muzyczną "Panna Tutli Putli" z librettem Stanisława Ignacego Witkiewicza. Spektakle przedpremierowe mają swój niepowtarzalny urok. Reżyser może przerwać spektakl i zacząć od nowa, może rzucić krzesłem w aktora, jeśli ten nie gra zgodnie z ustaleniami. Aktorzy nie wychodzą do braw, choć wiadomo, że na widowni siedzi publiczność, która wykupiła bilety. Wszyscy są maksymalnie skoncentrowani, ale najważniejszy dzień - premiery - jeszcze przed nimi. To interesujące przeżycie także dla widza, który jeszcze nie jest gościem, ale już podglądaczem - z prawem do śmiechu. Namiętność tytułowej Panny Tutli Putli, nieziemsko ponętnej romantyczki (iście witkacowskie połączenie!), zupełnie jest "uśpiona" na władzę i pieniądze. By ją obudzić,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Puls Biznesu

Autor:

Teat

Data:

07.05.2004

Realizacje repertuarowe