- Podejmując ten temat [betanek z Kazimierza nad Wisłą], wiedzieliśmy - ja i mój zespół - że jest kontrowersyjny, ale nie spodziewaliśmy się, że głos w sprawie przedstawienia zabierze sam metropolita lubelski. Jesteśmy zdziwieni, ale i zadowoleni - to promocja dla teatru niezależnego, którego jesteśmy reprezentantami - mówi Przemek Wiśniewski, reżyser, szef gorzowskiego Teatru Kreatury.
Robi się gorąco wokół przygotowywanego przez Pana spektaklu o betankach z Kazimierza nad Wisłą. Niezadowolenie, że takie przedstawienie powstaje, wyraził nawet abp Józef Życiński. Może jeszcze się Pan wycofa? - Podejmując ten temat, wiedzieliśmy - ja i mój zespół - że jest kontrowersyjny, ale nie spodziewaliśmy się, że głos w sprawie przedstawienia zabierze sam metropolita lubelski. Jesteśmy zdziwieni, ale i zadowoleni - to promocja dla teatru niezależnego, którego jesteśmy reprezentantami. Żadna wypowiedź arcybiskupa nie spowoduje, że nie dojdzie do premiery. Abp Życiński nie jest pierwszą osobą, która chciałaby, aby spektakl nie powstał. Oponowała też Beata Sawicka, posłanka PO... - O politykach to już w ogóle wolałbym się nie wypowiadać. Poza tym ta pani ma kuzynkę w tym klasztorze, więc jest osobiście zaangażowana w tę sprawę. Co do duchownych zaś - tak to już w Polsce jest, że jak się źle dzieje w Kościele, to wol�