EN

8.06.2007 Wersja do druku

Wrocław. "Napój miłosny" na Pergoli

Wrocław po raz kolejny zaskakuje niezwykłą ofertą kulturalną. Takich pomysłów jak Letni Festiwal Operowy mogą mu pozazdrościć inne miasta.

Co roku w Europie w czasie wakacji można obejrzeć dziesiątki operowych spektakli plenerowych, bo cieszą się ogromną popularnością. Najstarsza taka impreza - festiwal w rzymskim amfiteatrze w Weronie - urządzana jest od 1913 r. Francuzi mają amfiteatr w Orange, Niemcy - w Xanten, Finowie zaadaptowali do potrzeb opery zamkowy dziedziniec w Savonlinnie, a Austriacy w Bregencji wybudowali gigantyczną scenę na jeziorze. Na naszych ziemiach Rzymianie nie zostawili jednak amfiteatrów, nie mamy też tradycji teatrów letnich z wyjątkiem poniemieckiej Opery Leśnej w Sopocie, gdzie w I połowie XX wieku organizowano słynne w Europie festiwale wagnerowskie. Dziś jednak obiekt ten służy innego typu imprezom. A jednak o tym, że można i u nas przygotować wielki spektakl pod gołym niebem, przekonamy się, oglądając "Napój miłosny" Gaetano Donizettiego w inscenizacji Michała Znanieckiego we wrocławskiej Pergoli. To nie pierwszy taki pomysł Wrocławia. Gdy w latach 90. dy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pod gołym niebem

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 132

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

08.06.2007

Realizacje repertuarowe