EN

26.05.2007 Wersja do druku

Teatr przeciw rzeczywistości

- Chcę, żeby TR z jednej strony wyszedł z dzielnicowej struktury i zwrócił się do Europy, z drugiej wpuścił tę Europę do siebie. I stąd plany dotyczące kilku międzynarodowych projektów - mówi Grzegorz Jarzyna, reżyser i dyrektor Teatru Rozmaitości w Warszawie, w rozmowie z Hanną Dobrzańską z Dziennika.

Krytyka - to słowo ma przyświecać wszystkim działaniom artystycznym w warszawskim Teatrze Rozmaitości. Grzegorz Jarzyna chce, by kierowany przez niego teatr stał się międzynarodowym centrum skupiającym radykalnych reżyserów i dramaturgów z całej Europy. Sam najwyraźniej nie czuje się zbyt radykalny, bo w nadchodzącym sezonie nie zamierza wyreżyserować na deskach Rozmaitości ani jednego spektaklu. Na to, co się będzie działo w jego teatrze, będzie patrzył z wiedeńskiej perspektywy - w tamtejszym Burgtheater przygotowuje "Lion in the Winter", opowieść o miłości, władzy i - jak przyznaje - także trochę o Polsce. Hanna Dobrzańska: Pana teatr ma jeszcze bardziej krytycznie niż do tej pory oceniać rzeczywistość... Grzegorz Jarzyna: ...tak. Rozpoczęliśmy nowy okres w Teatrze Rozmaitości, który faktycznie upłynie pod znakiem teatru krytycznego. Funkcje teatru są bardzo różne, od rozrywkowej poprzez społeczną, polityczną, krytyczną aż do religi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr przeciw rzeczywistości

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 124/29.05.

Autor:

Hanna Dobrzańska

Data:

26.05.2007