EN

14.05.2007 Wersja do druku

W teatrze humor według Monty Pythona

"Latający cyrk Monty Pythona" w reż. Adama Opatowicza w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.

"Latający cyrk Monty Pythona"Kto lubi dowcip Monty Pythona - w Dramatycznym spędzi dość przyjemną godzinę. Kto nie lubi - niech nie idzie wcale, bo skali absurdu nie zdzierży. Teatr rzucił na wiosnę kolejny spektakl z kabaretowej serii. W poprzednich odsłonach był dowcip Kabaretu Starszych Panów, był humor peerelowski, a nawet cmentarny, spod znaku nekrologu. Wreszcie czas przyszedł na dowcip najbardziej specyficzny ze wszystkich, firmowany przez grupkę brytyjskich komików - "Latający cyrk Monty Pythona". W humorystycznej branży to prawdziwe ekstremum - dla odtwórców zadanie dość karkołomne. To, co prześmieszne u kompanii dziwaków, u ich naśladowców może być gwoździem do trumny. Steku absurdów, acz inteligentnych, nie można tu wyrecytować drewnianym głosem, lecz wygłosić z niezachwianą wiarą. Jak sobie radzi białostocka ekipa? Nieźle. Surrealistycznych tekstów w świetnym tłumaczeniu Tomasza Beksińskiego nie psuje, choć na wyżyny humorysty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W teatrze humor według Monty Pythona

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 111

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

14.05.2007

Realizacje repertuarowe