"Bal maskowy" w reż. Waldemara Zawodzińskiego z Teatru Wielkiego w Poznaniu na 14. Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Magda Piórek w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
W poznańskim "Balu maskowym" błyszczy Barbara Kubiak. Dla jej Amelii, oraz brawurowego Oskara w wykonaniu Małgorzaty Olejniczak, warto obejrzeć ten bardzo nierówny spektakl. Akcja opery "Bal maskowy" rozgrywa się w 1792 roku w Sztokholmie. Spiskowcy dybią na życie króla Gustawa III, który nic sobie jednak z przestróg nie robi, marząc o Amelii - żonie swojego przyjaciela Renata. Amelia też kocha go skrycie, ale nie chce tej miłości - próbuje się jej pozbyć korzystając z porad wiedźmy Ulryki. Cyganka każe jej iść nocą na wzgórze straceń i zerwać zioła, które mają jej pomóc. Za kobietą podąża król, a za nim mąż Amelii. Choć zakochani wybierają wierność mężowi i przyjacielowi, Renato im nie wierzy. W szale zazdrości zabija króla na balu maskowym. W przedstawieniu Teatru Wielkiego z Poznania zabrakło jednego, konsekwentnego pomysłu na inscenizację tego dzieła (inscenizacja, reżyseria i scenografia - Waldemar Zawodziński). Pierwszy o