Sobota [20 kwietnia] to na tegorocznym Kontrapunkcie dzień wyjątkowy. Po raz pierwszy w historii festiwalu publiczność pojedzie do Berlina, gdzie zobaczy niemieckie spektakle, które biorą udział w szczecińskim przeglądzie.
To okazja do zobaczenia dzieł Rene Pollescha, Thomasa Ostermeiera, Franka Castorfa - reżyserów dzieł słynących w całej Europie. W sobotę spod Pleciugi wyjadą dwa autobusy i bus. - Dogadanie godzin spektakli mimo woli współpracy strony niemieckiej wymagała skrajnej determinacji - przyznaje Anna Garlicka, dyrektor artystyczna. - Schaubühne jest tuż przed premierą. Późniejsze godziny spektakli spowodowałyby protesty związków zawodowych. Ale się udało. W Berlinie kontrapunktową publiczność czeka prawdziwy maraton. Najpierw widzowie zobaczą dwa przedstawienia startujące w konkursie Kontrapunktu "Das Produkt" [na zdjęciu] Marka Ravenhilla w reż. Thomasa Ostermeiera na scenie Schaubühne, a potem "Tod eines Praktikanten" Rene Pollescha w Teatrze Volksbühne na Praterze. Później zobaczymy, poza konkursem, inscenizację młodego Brechta "Dickicht der Städte" Teatru Volksbühne przy Rosa - Luxemburg - Platz, w reż. Franka Castorfa, jednego z najbardziej