EN

17.04.2007 Wersja do druku

Szczecin. Kontrapunkt Wojcieszka

"Chciałbym, żeby w Polsce było więcej kultury gejowskiej. Moi ulubieni wykonawcy muzyki popularnej, Morrissey czy Jimmi Somerville, to pedały, poza tym mnie samego znajomi uważają za kryptopedała, więc temat jest mi bliski... Naszemu społeczeństwu przydałyby się parady gejowskie w miejsce marszów Radia Maryja i w miejsce wiecznie wskrzeszanych iluzji dawnej potęgi, której wyrazem jest cały szereg nieszczęść wywołanych zresztą przez samych Polaków. Jeśli matka jednego z kandydatów do prezydentury w spocie reklamowym bez żenady chwaliła się, że wychowała syna jako potencjalnego ochotnika do oddania życia za ojczyznę, jak jego przodkowie w powstaniu warszawskim, to znaczy, że coś jest nie tak. Że wciąż pełno tu chorej kultury śmierci. To ja już wolę pedałów od powstańców!" To cytat z jednego z wywiadów, którego udzielił Przemysław Wojcieszek dwa lata temu na tamach tygodnika "Przekrój". Jego wypowiedź była komentarzem do autorskiego s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Guru trzydziestolatków?

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 73/13/15.04.07

Autor:

Aneta Dolega

Data:

17.04.2007