EN

2.04.2007 Wersja do druku

Podwórko

"Ech, raz, jeszcze raz..." pod opieką reż. Gustawa Holoubka w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Roman Pawłowski w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Mija dziesięć lat, od kiedy pierwszy raz usłyszałem Olenę Leonenko śpiewającą romanse w Teatrze Małym. Ukraińska śpiewaczka wrosła od tego czasu w teatralne życie Warszawy, jej głos i kompozycje można usłyszeć we Współczesnym, Dramatycznym, Narodowym, a ją samą zobaczyć w Ateneum, gdzie od kilku lat wykonuje romanse Wertyńskiego. Jej najnowszy program jest jednak inny od wszystkiego, co dotąd robiła. Do tej pory Olena Leonko grała z talentem kogoś, kim nie jest: bohaterkę XIX-wiecznych rosyjskich romansów, która przybyła nad Wisłę znad Newy, przywożąc nostalgiczną atmosferę utworów Aleksandra Wertyńskiego i Piotra Leszczenko. W najnowszym programie nie udaje nikogo, bo jest to opowieść o niej samej: dziewczynie, która wychowała się w Kijowie, na skrzyżowaniu kultur i narodowości, dokładnie mówiąc na podwórku przy ulicy Michałowskaja 24, którego powiększone zdjęcie ma za sobą. Za tę godzinę spędzoną na rodzinnym podwórku

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Podwórko

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 78

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

02.04.2007