EN

26.03.2007 Wersja do druku

Czarodziejski kram

Najlepsze przedstawienie częstochowskiego teatru od dobrych paru lat - o "Kramie z piosenkami" w reż. Laco Adamika w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie pisze Julia Liszewska z Nowej Siły Krytycznej.

Pusta garderoba teatralna - lustra ze zgaszonymi żarówkami, stojące w nieładzie krzesła, uśpione kostiumy - nagle wchodzi garderobiana, daje ręką znak i ... obraz ożywa, pojawiają się ludzie, jeszcze nie aktorzy, tylko osoby, które zaraz sprawią, że scena zatętni życiem, radością i muzyką. Idąc na "Kram z piosenkami" Leona Schillera, przygotowany specjalnie na 80-lecie założenia przez Jana Otrembskiego stałego zespołu aktorskiego w Częstochowie, nie spodziewałam się, że obejrzę najlepsze przedstawienie częstochowskiego teatru od dobrych paru lat. Że niesamowity wodzirej (w tej roli charyzmatyczny Nikodem Kasprowicz) wprowadzi mnie w świat wzruszeń, emocji, uczuć i będzie prowadził wespół z innymi aktorami przez całe przedstawienie, przez piosenki wszystkich epok - od staropolskich przyśpiewek biesiadnych, poprzez rozflirtowany barok, XIX-wieczne dumki żołnierskie, szaleństwo fin de sieclu (ach, ten kankan), po ballady i polki warszawskie cza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Julia Liszewska

Data:

26.03.2007

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe