EN

9.03.2007 Wersja do druku

Alojzy Bąbel i kleksolot

"Akademia Pana Kleksa" w reż. Wojciecha Kępczyńskiego w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie. Pisze Dorota Wyżyńska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej - Co Jest Grane.

Stara kaseta magnetofonowa z piosenkami z filmu "Akademia Pana Kleksa" jeździ z nami w samochodzie na każde wakacje. Po pierwszych 100 kilometrach, kiedy moje dzieci już zaczynają kręcić się w fotelikach, włączamy im "Kaczkę dziwaczkę", po 200 - "Witajcie w naszej bajce". A ok. 1,5 tys. kilometrów, kiedy powoli zbliżamy się do celu - wspólnie śpiewamy - "Na wyspach Bergamutach". Udało mi się zdobyć płytę DVD z filmem "Akademia Pana Kleksa" według Jana Brzechwy w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego z Piotrem Fronczewskim w roli Kleksa. Zupełnie przypadkowo była dołączona do jakiegoś niepozornego kolorowego pisemka. Mam do tego filmu sentyment, wybaczam mu wszelkie słabości, cóż, to wspomnienie mojego dzieciństwa. Wzruszyłam się, widząc, że moje dzieci też go pokochały. Na musical "Akademia Pana Kleksa" w Teatrze Muzycznym "Roma" szliśmy podnieceni, ale też pełni obaw. Czy teatralna wizja bohaterów Jana Brzechwy, aby na pewno nas przekona? Czy u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Alojzy Bąbel i kleksolot

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 58 - Co Jest Grane

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

09.03.2007

Realizacje repertuarowe