EN

13.02.2007 Wersja do druku

Pałeczka

Nieczęsto piszą o "Trybunie" w "Gazecie Wyborczej", ale jak już piszą, to zawsze wnikliwie, nie szczędząc szczerych emocji. Wczoraj zajął się nami obficie Roman Pawłowski, któremu nie za bardzo spodobał się piątkowy felieton Joanny Rawik "Cham w świątyni" ("Aneks" nr 446) - pisze Przemysław Szubartowicz w Trybunie.

Ten "cham" to oczywiście nie Pawłowski, lecz metafora, jaką nasza autorka określiła sytuację w Teatrze Powszechnym - chodzi o "Regulamin pracy", jaki ogłosił były już kierownik literacki tej placówki Robert Bolesto, gdzie można było przeczytać, że należy "pierdolić" Zygmunta Huebnera (patrona teatru) oraz że młody powinien "jebać" starego. Pawłowski rozdaje razy w klasycznym stylu swojego organu: "Trybuna" to gazeta "postkomunistycznej lewicy", a do tego głupsza od Daniela Passenta, "który dostrzegł w ataku na Zygmunta Huebnera inspirację PIS". Najbardziej nie spodobała mu się jednak teza, że za Polski Ludowej o kulturę dbało się inaczej niż za Polski wolnorynkowej, kiedy to - jak napisała Joanna Rawik - "sztukę zaczęto mieszać z jarmarkiem", w czym pomogła Izabella Cywińska, która jako minister kultury rozpoczęła proces traktowania kultury jak każdego innego towaru, na przykład gumki do majtek. Na końcu Pawłowski zapomniał już o tym, co p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pałeczka

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 37

Autor:

Przemysław Szubartowicz

Data:

13.02.2007

Wątki tematyczne