EN

2.02.2007 Wersja do druku

Łódź. Premiery konkurencyjne

Dwie premiery jednego dnia? A cóż to szkodzi teatrom odbierać sobie wzajemnie widzów w dniu pierwszego wystawienia. Zwłaszcza teatrom łódzkim, których jest przecież ponad pół tysiąca, więc inaczej, jak tylko na jeden dzień, planować premier nie mogą...

Tydzień temu mieliśmy jednocześnie premiery w Teatrze Wielkim ("Valentino") i Teatrze Powszechnym ("Jeszcze jeden do puli?!"). W następny weekend Teatr Nowy da "Romans z Czechowem", a Teatr im. Jaracza - "Osaczonych". Jeszcze fajniej będzie 14 kwietnia: "Wielki" zaplanował premierę "Cyrulika sewilskiego", "Jaracz" - premierę "Habitatu" (oba teatry podlegają Urzędowi Marszałkowskiemu), a Nowy (podlega Urzędowi Miasta) - premierę "Zabaw na podwórku". Czy pomoc teatrom w koordynacji terminów przerasta możliwości pracowników wydziałów kultury? - Teatr Wielki w przesyłanych nam planach przedstawia dokładne terminy premier, Teatr im. Jaracza określa je mniej precyzyjnie (określa tylko miesiąc) - mówi Katarzyna Niemierowicz, naczelnik Wydziału Kultury w łódzkim Urzędzie Marszałkowskim. - Rzeczywiście, podobnych sytuacji należy unikać, spróbuję porozmawiać z dyrektorami teatrów Wielkiego i Jaracza, aby, jeśli będzie to możliwe, skorygowali terminy. W

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatry atakują

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Łódzki nr 27

Autor:

l [Michał Lenarciński]

Data:

02.02.2007