EN

2.02.2007 Wersja do druku

Łódź. Nie będzie współpracy Jaracza z warszawskim Powszechnym

Dyrekcja Teatru im. Jaracza zrezygnowała ze wspólnego przygotowania sztuki "Gruba świnia" Neila LaBute'a. A to powodu konfliktu, który wybuchł w Powszechnym przed kilkoma dniami - pisze Krzysztof Kowalewicz w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Dyrektor artystyczny Remigiusz Brzyk jest w sporze z szefem naczelnym Krzysztofem Rudzińskim. Zespół również podzielił się na dwa obozy. Wszystko zaczęło się od ujawnienia regulaminu teatru autorstwa Roberta Bolesty, kierownika literackiego. Można w nim przeczytać m.in. "Bądź czujny. Wróg nie śpi. Nienawidzimy się generalnie." Te sformułowania oburzyły aktorów, ale dyrektor Brzyk zwlekał ze zwolnieniem Bolesty za ten wyczyn. Niedawno okazało się ponadto, że Powszechny ma blisko milionowy dług na koncie. Według dyrektora naczelnego część pieniędzy została wydana na zmiany zaplanowane przez Brzyka, jak np. zmniejszenie widowni dużej sceny o 140 miejsc. Według szefa artystycznego tylko jeden tytuł zapełnia całą salę. Na razie nie widać końca konfliktu. Dyrektor naczelny poszedł na urlop zdrowotny. W środę za zamkniętymi drzwiami spotkała się rada artystyczna Powszechnego, ale do żadnych ustaleń nie doszło. Kolejne spotkanie za tydzień.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie będzie współpracy łódzkiego teatru z warszawskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 28

Autor:

Krzysztof Kowalewicz

Data:

02.02.2007

Wątki tematyczne