EN

8.04.2003 Wersja do druku

Obrazy woni

Jan {#os#16253}Klata{/#} napisał gorzką komedię, political fiction o ludziach, którzy przesłali na cokolwiek czekać. Cztery miesiące pauzy - tyle minę­ło od warsztatowych pokazów "Uśmiechu grejpruta" podczas grudniowych konfrontacji EuroDrama or­ganizowanych przez Teatr Polski. Zwło­ka niewiele autorskiej inscenizacji Klaty pomogła. Blackoutowy, ostro montowa­ny układ zdarzeń, rozdzielenie scenicznej przestrzeni ekranem, cytującym dłonie Bo­ga i Adama z fresku Buonarottiego, na dwa światy: ten za i ten przed ekranem - właściwie nic się nie zmieniło. A jed­nak podczas niedzielnej premiery miałem wrażenie, że bezpowrotnie prysł sugestywny nastrój "Uśmiechu grejpruta" z war­sztatowego pokazu. Ten niezwykły za­pach, dzieło życia kreatora perfum (w ro­li Procenta wytworny Andrzej {#os#1814}Wilk{/#}) dał tytuł sztuce, a jako metafora aktu zawłasz­czenia cudzej wyobraźni niezwykle esen­cjonalnie wyrażał wzajemne relacje mię­dzy bohaterami.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Obrazy woni

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław Nr 83

Autor:

Leszek Pułka

Data:

08.04.2003

Realizacje repertuarowe