EWA WENCEL nie ukrywa, że każdej roli oddaje cząstkę siebie. Każdy przecież widzi świat przez swoją wrażliwość, a nawet jeżeli się gra, to własne doświadczenie życiowe podsuwa pewne rozwiązania.
Pochodzi z Opola, mieszka w Komorowie. Szczuplutka, drobna, Ewa Wencel nie ukrywa, że ostatnio weszła w aktorski wiek, w którym grywa się już nie tylko mamy, ale i babcie. Zupełnie jej to nie deprymuje. Co więcej, ostatnio cieszy się sporą popularnością i zdobywa nagrody. To serial "M jak miłość" spowodował, że ludzie ją rozpoznają na ulicy. Co ciekawe, zanim dostała się do łódzkiej Filmówki, studiowała... budownictwo lądowe. Szybko ją to znudziło i zmieniła kierunek na ekonomię i organizację produkcji. Jednak i te studia porzuciła po tym, jak przyjęto ją na wymarzone studia aktorskie w Łodzi. Na ekranach pojawiła się po raz pierwszy w 1983 roku w "Szaleństwach panny Ewy". Oglądaliśmy ją także w firnach: "Pan na Żuławach", "Nad Niemnem", "Ostatni prom", "Ucieczka z kina Wolność", "Zwolnieni z życia", "Weiser". Największą popularność przyniosła jej jednak dopiero w ostatnich latach rola Janeczki w "M jak miłość". Lubi swoją bohater