Toksyny - sztuka Krzysztofa Bi­zia - będzie miała swoją premie­rę w niedzielę w Teatrze im. Jara­cza. Toksyny, według definicji, to substancje trujące, wywierające szkodliwy wpływ na ludzkie organi­zmy, a nawet powodujące ich śmierć. Żywym organizmem u Bizia jest społeczeństwo, a toksynami - sa­motność, brak miłości, przemoc, nie­możność porozumienia się, duchowa pustka. Sztuka zbudowana jest z kilku epizodów ukazujących dwóch męż­czyzn w ekstremalnych warunkach. Raz młodszy ma przewagę, raz star­szy, władza i dominacja przechodzą z rąk do rąk, ale konflikt pozostaje. "Toksyny" są obrazem stanu du­cha i kondycji moralnej naszego spo­łeczeństwa, świadectwem jego lęków oraz niepokojów. Ale także obrazem odnajdywania człowieczeństwa. Wówczas w miejsce tytułowych toksyn pojawia się nadzieja na mi­łość, odnalezienie sensu życia. W przedstawieniu reżyserowa­nym przez Wiesława {#os#7161}Saniew­skiego{/#} wystąpią dwaj zna