EN

30.11.2006 Wersja do druku

Skąd się biorą aktorzy?

Wiadomo, że aktorzy grają w teatrze lub w filmie. Wiadomo też, że kończą szkoły aktorskie, co nie oznacza, że awansem trafiają choćby do teatru. Ktoś ich musi najpierw wypatrzyć na scenie. Dyrektorzy instytucji kulturalnych oglądają młodych adeptów sztuki aktorskiej podczas przedstawień dyplomowych. W ten sposób trafiło na płocką scenę 3 aktorów, wkrótce dołączyła jeszcze jedna aktorka. To ewenement na skalę kraju, by z jednej szkoły aktorskiej zauważono i zaangażowano aż tyle osób - pisze BeeS w Tygodniku Płockim.

Marek Mokrowiecki, dyrektor płockiego teatru w 1999 roku odwiedził olsztyńskie Policealne Studium Aktorskie i wypatrzył tam Pawła Gładysia, Bogumiła Karbowskiego i Piotra Bałę [na zdjęciu]. W Płocku aktorzy zadebiutowali w "Zemście" i w "Makbecie". Wkrótce za mężem przyjechała do Płocka Magdalena Tomaszewska-Karbowska, również absolwentka tej szkoły, która zagrała najpierw gościnnie w "Weselu", potem w krótkich epizodach systematycznie podbijała serca publiczności i wkrótce została zatrudniona w teatrze na stałe. Większość płockich aktorów pochodzi z różnych stron Polski. Dlaczego zdecydowali się pozostać w Płocku? - W Olsztynie wystawiana była przez płocki teatr sztuka "Proszę, zrób mi dziecko". Przedstawienie okazało się bardzo ciekawe, a dyrektor teatru bardzo konkretny - wspomina Piotr Bała. Chciał grać w Płocku, żeby jednocześnie być blisko Warszawy, brać udział w castingach, a potem w filmach. Plany nie do końca się powi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skąd się biorą aktorzy?

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Płocki nr 48/28.11.

Autor:

BeeS

Data:

30.11.2006